Biznes

Czy gospodarce światowej grozi spirala inflacyjna?

0
Business success concept - golden money coins banner

Ceny w Stanach Zjednoczonych nadal rosną, a w czerwcu odnotowano największy ich wzrost od 13 lat, zwiększając obawy, że inflacja może przybrać trwały charakter, a amerykańscy konsumenci zaobserwowali erozję ich siły nabywczej.
Teraz bardziej niż kiedykolwiek oczy zwrócone są na amerykański bank centralny (Fed), którego urzędnicy nadal zapewniają, że ten wzrost cen jest tylko tymczasowy.
Inflacja przyspieszyła w czerwcu, osiągając 5,4% w porównaniu z czerwcem 2020 roku i 0,9% w porównaniu z poprzednim miesiącem, wynika z opublikowanego przez Departament Pracy wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych CPI.
Ożywienie popytu w USA i globalne problemy z podażą spowodowały wzrost, a ten nowy skok jest bardziej dynamiczny niż oczekiwano.
Podobnie jak w maju szczególnie zauważalnie wzrosły ceny benzyny i samochodów używanych, odpowiednio o 45,1% i 45,2%.
Popyt na samochody używane utrzymuje się nadal na bardzo wysokim poziomie, ponieważ firmy wynajmujące samochody dopiero zaczęły odbudowywać swoje floty po pandemii, ale także z powodu niedoboru półprzewodników, który spowalnia produkcję nowych samochodów.
Według analiz ekspertów po odjęciu zmiennych cen żywności i energii inflacja bazowa wzrosła najwyżej od 30 lat (4,5%).
Podczas gdy Biały Dom liczy jedynie na tymczasowy wzrost cen, niektórzy republikańscy urzędnicy wyrazili już swoje zaniepokojenie. „Waszyngton wymyka się spod kontroli, jeśli chodzi o wydatki […], a za tym idzie wzrastająca inflacja” – zdementował senator John Thune.
Republikański przywódca Senatu Mitch McConnell postrzega to nawet jako powrót do niekontrolowanej inflacji lat 80.
Wzrost jest w rzeczywistości nawet silniejszy niż rok temu, gdy ceny dopiero zaczynały rosnąć po spadku z powodu poluzowania pierwszych środków restrykcyjnych.
Analitycy ostrzegają, że mimo że ożywienie gospodarcze utrzyma popyt na wysokim poziomie, to wąskie gardła nadal będą miały wysokie notowania. Prognozują oni inflację nawet powyżej 2% do 2022 roku.
Wielu ekonomistów jednak uważa, że ten wzrost cen, choć bardzo silny, potrwa tylko kilka miesięcy i nie zwiastuje spirali inflacyjnej, jak miało to miejsce w latach 70. i 80. XX wieku.

You may also like

Comments

Comments are closed.